Moje szydełkowanie - Milena Nędza
Głównymi czynnikami, przez które zaczęłam szydełkować, były czas wolny i znudzenie podczas ferii, bo to właśnie wtedy zaczęłam wykonywać robótki na szydełku. Pierwsze zetknięcie z tym zajęciem nie było łatwe, ale nie było też na tyle trudne, abym zrezygnowała. Plątała mi się wełna i poruszanie się szydełkiem po ściegu było dla mnie skomplikowane. Jednak, jak się okazało, była to kwestia wprawy, jak w większości przypadków.
Jeżeli miałabym opisać, jakie jest szydełkowanie, użyłabym dwóch słów: uspokajające, wciągające. Myślę, że gdyby nie fakt, iż lubię robić rzeczy manualne oraz że szydełkowanie przychodziło mi z łatwością, rzuciłabym to i zajęła się czymś innym. Jest to taka rzecz, która musi nas wciągnąć, aby były widoczne efekty. W innym przypadku będzie to zwyczajnie męczące i trudne oraz zmarnujemy niepotrzebnie czas, który moglibyśmy wykorzystać na naszą pasję.