ECHA "DNI INTEGRACJI",
czyli wypracowanie (a w zasadzie list) naszego kolegi Huberta Baranowskiego.
Kościan, 2 grudnia 2012r.
Dzień dobry Pani!
Wywiązuję się z mojego zadania domowego. Spróbuję opisać moje wrażenia z IX Dni Integracji. Od 9 lat w naszej szkole, jesienią odbywają się Dni Integracji. Ten rok był dla mnie szczególnie ważny, ponieważ była tam wystawa moich prac plastycznych. Wybrałem się więc z całą moją najbliższą rodzinką. Kiedy wjechałem do szkoły zobaczyłem tłum ludzi wchodzących do sali rytmiki, gdzie odbywał się „Talent Show”. Od razu ruszyliśmy do kawiarenki, aby spróbować pysznych wypieków rodziców uczniów. Potem poszliśmy zwiedzić i obejrzeć wystawy oraz stragany. Spodobały mi się najbardziej ręcznie wykonane świąteczne ozdoby. Moja siostrzyczka zaopatrzyła nas w balony z imionami. Potem były jeszcze gofry.
Gdy wróciliśmy, aby zrobić kilka pamiątkowych zdjęć z wystawy moich rysunków, czekała nas niespodzianka. Spotkaliśmy przyjaciół, którzy pomagają mi radzić sobie w chorobie i przyszli obejrzeć wystawę. Bardzo cieszyłem się z ich obecności. Po kawie „napstrykaliśmy” zdjęć i wróciliśmy do domu. Byłem zmęczony, ale zadowolony pomimo, że nie udało mi się wylosować żadnej fajnej nagrody.
Mam nadzieję, że prawidłowo wykonałem zadanie domowe. Pozdrawiam serdecznie i czekam na zajęcia.
Hubert
PS. Jestem na 57 stronie „Akademii Pana Kleksa” . 